Miejski brodacz przechodzi wiele faz podczas zapuszczania brody. Jest faza zarostu, faza swędzenia, faza niezręczności i faza "w końcu gdzieś to jest". I ostatnią rzeczą, o której myślisz podczas zapuszczania brody, jest pójście do fryzjera, aby ją przyciąć, uformować i/lub wyczyścić. Chcesz, żeby rosły, kropka. I każdy rodzaj przycinania będzie przeszkodą w osiągnięciu tego celu. Ale w pewnym momencie to się zmienia, czy to w ciągu trzech miesięcy, sześciu miesięcy, lub roku.
Niestety, kiedy już osiągniesz ten etap, trudno jest zebrać się na odwagę, aby pójść i dać je przyciąć. Trudno to opisać komuś, kto nie ma brody, ale ona na tobie rośnie. I nie chodzi mi o to w sensie dosłownym (choć oczywiście to też jest prawdą). Chodzi mi o to, że w sensie emocjonalnym. A myśl o oddaniu swojej brody w czyjeś ręce nie jest łatwa do pokonania. Wskoczenie na fotel u fryzjera Tak, dojście do tego punktu, jak to ostatnio zrobiłem, może być denerwujące. Gdzie powinieneś pójść? Czy możesz ufać, że osoba, która to robi, wie, co robi? Pamiętam, że obawiałem się, że ktoś zamieni moją brodę w swój mały, osobisty eksperyment. Cóż, mam dobre wieści: jest jedno miejsce, do którego możesz się udać, gdzie naprawdę nie powinieneś się obawiać. Tym miejscem jest barber's shop. Większość fryzjerów przechodzi profesjonalne szkolenie w szkole lub jako praktykant. Oznacza to, że wie on (lub ona), jak strzyc i/lub przycinać brody i wąsy. A będzie jeszcze lepiej. Im bardziej popularne stają się brody, tym więcej praktyki w ich przycinaniu zdobywają barberzy i tym lepsi stają się w ich przycinaniu.
"Kiedy 5+ lat temu zaczynałem strzyc włosy, ledwo zajmowałem się przycinaniem brody, ale teraz staje się to coraz bardziej akceptowane w profesjonalnym sensie. Wykonuję ich od 2 do 4 dziennie, zazwyczaj w połączeniu z podcięciem włosów" - mówi Justin Albrecht, fryzjer z Chicago. I nie ma wątpliwości, że Albrecht, który jest hitem na Instagramie z ponad 50 tysiącami followersów, zna się na brodach. Sam ma całkiem imponującą. Osoba, która przycinała mi brodę, w The Gent's Place, powiedziała, że ma kilku brodatych klientów.
To coś więcej niż tylko salon fryzjerski. Oprócz zwykłego strzyżenia i przycinania brody, oferują inne usługi, takie jak czyszczenie butów i masaże. Mają też darmowy bar, co było dla mnie miłym akcentem. Twoje strzyżenie nie poszło zgodnie z planem To wprawi każdego w co najmniej kwaśny nastrój. Jeśli Twój face art został zniszczony nie do poznania, to może być najlepiej zacząć od nowa. Z pewnością nie jest to idealne rozwiązanie, ale pamiętaj, że Twoje włosy odrosną. I, jeśli jeszcze o tym nie pomyślałeś, gorąco polecam, abyś nie wracał w to samo miejsce ponownie. Potęga mediów społecznościowych Polecam zrobić trochę operacji stalking na Facebooku, Twitterze, i tym podobne przed skokiem w fotelu fryzjera, aby uzyskać swoje wąsiska przycięte. To naprawdę niesamowite, czego można się dowiedzieć czytając recenzje (lub posty) online. Jeśli to Cię nie zadowoli, zadzwoń do sklepów i zadaj kilka pytań. Trochę pracy może przejść długą drogę. Najważniejsze jest to, że nie musisz się zastanawiać nad przycięciem swojej grzywy, tak jak ja to zrobiłem. Tak, to z pewnością może być denerwujące, aby zostawić włosy na twarzy w rękach innego, ale istnieje wiele profesjonalnych fryzjerów, którzy wiedzą, co robią. I tak długo, jak zrobić trochę pracy domowej, będziesz skończyć patrząc lepiej pozostawiając barbershop niż kiedy wszedł.